Mieszko Gniezno vs Kotwica Kołobrzeg 5:2 – podsumowanie

Mieszko Gniezno vs Kotwica Kołobrzeg 5:2
1:0 Tomasz Bzdęga 1′, 2:0 Krzysztof Wolkiewicz 12′, 2:1 Dawid Wolny 30′, 3:1 Krzysztof Wolkiewicz 35′. 4:1 Tomasz Bzdęga 38′, 4:2 Michał Przybyła 58′, 5:2 Marcin Trojanowski 80′

1.Daniel Kusztan, 17. Daniel Chyła, 4. Piotr Kieruzel, 18. Mateusz Peroński, 20.Rafał Gutowski, 5. Piotr Pietrasiak(52’ 9. Gabriel Nowak), 15. Sebastian Deja, 10. Gracjan Kuśmierek(46’ 27. Maciej Gaszka), 28. Michał Przybyła(65’ 24. Andrzej Łyszyk),6. Adrian Szynka,76’ 16. Dawid Wolny(76’ 14. Mateusz Czapłygin)
W jedenastej kolejce spotkań trzeciej ligi kołobrzeska Kotwica uległa w meczu wyjazdowym drużynie Mieszka Gniezno 5:2. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w pierwszej minucie, wtedy to najlepszy strzelec miejscowych Tomasz Bzdęga z ośmiu metrów pokonał Daniela Kusztana. W dwunastej minucie Krzysztof Wolkiewicz precyzyjnym strzałem wykończył kontrę Mieszka i zrobiło się 2:0 dla gospodarzy. Po otrzymaniu dwóch ciosów do pracy wzięli się podopieczni trenera Jana Furlepy. Efektem lepszej gry kołobrzeżan był gol zdobyty w trzydziestej minucie przez Dawida Wolnego. Dwie minuty później Adrian Szynka uderzeniem z dwudziestu metrów trafił w poprzeczkę gnieźnieńskiej bramki. Gdy wydawało się, że wyrównujący gol jest kwestią czasu, w trzydziestej siódmej minucie gospodarze strzelili trzecią bramkę. Na listę strzelców ponownie wpisał się Krzysztof Wolkiewicz. Po upływie trzech minut rywale cieszyli się z czwartego trafienia, wtedy to Bzdęga skutecznie wykonał rzut karny podyktowany za faul Rafała Gutowskiego na Marcinie Trojanowskim. Pięć minut po przerwie po strzale Dominika Goździka poprzeczka uratowała naszego bramkarza od utraty kolejnego gola. W pięćdziesiątej ósmej minucie Michał Przybyła zdecydował się na uderzenie z dwudziestu metrów, piłka zrobiła kozioł przed interweniującym golkiperem i wpadła do bramki gospodarzy. Było to jednak wszystko na co było stać nasz zespół, na domiar złego w osiemdziesiątej minucie Marcin Trojanowski zdobył piątą bramkę dla miejscowych i tym samym ustalił wynik meczu na 5:2 dla Mieszka.