Pierwszy remis w tym roku

Kotwica po raz pierwszy w tym roku podzieliła się punktami z rywalem. Podopieczni Piotra Zajączkowskiego zremisowali z Unią Swarzędz 1:1. Jedynego gola dla naszego klubu zdobył w 38. minucie meczu Bartosz Kalupa. 

Pierwszy kwadrans to wzajemne badanie przez oba zespoły. Unia stwarzała zagrożenie głównie po stałych fragmentach gry. Kotwica próbowała ciągle utrzymywać się przy piłce i konstruować ataki. Najgroźniejszą sytuację w pierwszych dwudziestu minutach miał Łukasz Staroń, który wprowadził się w pole karne zespołu ze Swarzędza, jednak piłka po jego strzale minęła bramkę gości. W 30. minucie meczu Kotwica przeprowadziła bardzo ładną kombinacyjną akcję. Piłkę na piąty metr wystawił Włodyka prosto do wbiegającego Krysztopowicza, jednak nasz pomocnik minął się z futbolówką. Osiem minut później bardzo dobrą indywidualną akcją prawym skrzydłem popisał się Bartosz Kalupa. Nasz obrońca minął dwóch rywali, wprowadził się w pole karne i mocnym strzałem po krótkim słupku pokonał bramkarza gości. Nasi piłkarze długo nie cieszyli się z prowadzenia. Unia rzuciła się do odrabiania strat i przeniosła swoje ataki pod pole karne Kotwicy. Po jednym z dośrodkowań Koźlika wyprzedził napastnik gości, który został zahaczony przez naszego stopera. Sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Mateusz  Molewski i pewnym strzałem w swój prawy róg doprowadził do wyrównania.

Druga część meczu to ciągłe ataki „biało-niebieskich”, jednak w dalszym ciągu brakowało wykończenia i postawienia „kropki nad i”. W 66. minucie meczu przed polem karnym Kotwicy Piotr Łysiak zderzył się głową z zawodnikiem gości. Niestety uraz naszego piłkarza był o tyle poważny, że musiał opuścić boisko. Chwilę po zejściu Łysiaka Unia miała rzut wolny. Techniczny strzał zawodnika gości powędrował tuż obok słupka bramki Trojanowskiego. Pod koniec spotkania Kotwica miała dwie bramkowe sytuacje. Najpierw do głowy po dośrodkowaniu Krzysztofa Gancarczyka najwyżej wyskoczył Koźlik, ale piłka przeleciała obok bramki drużyny ze Swarzędza. W doliczonym czasie gry „”Nadmorscy”  mieli kolejny rzut wolny. Po raz kolejny do piłki podszedł Krzysztof Gancarczyk, ale piłka po jego strzale została wypiąstkowana przez bramkarza Unii. Końcówka drugiej połowy przyniosła najwięcej emocji fanom, którzy zgromadzili się na stadionie w Kołobrzegu. Jednak kibice nie zobaczyli już w dzisiejszym meczu więcej goli.

30. kolejka III ligi gr.2 

Kotwica Kołobrzeg – Unia Swarzędz 1:1 (1:1)

1:0 – Bartosz Kalupa 38′

1:1 – Mateusz Molewski 43′

 

Kotwica Kołobrzeg: 1. Jakub Trojanowski – 8. Bartosz Kalupa, 4. Artur Gieraga, 23. Michał Koźlik, 21. Michał Kozajda – 16. Eryk Krysztopowicz (19. Kacper Aleksiuk  59′), 6. Piotr Łysiak (17. Hubert Kolano 68′), 20. Krzysztof Gancarczyk, 15. Kamil Włodyka (5. Marcin Gawron 54′), 10. Janusz Gancarczyk (11. Ondrej Jakubov 60′)  – 7. Łukasz Staroń

Ławka rezerwowych: 13. Grzegorz Kleemann, 5. Marcin Gawron, 11. Ondrej Jakubov, 14. Mateusz Wysocki, 17. Hubert Kolano, 19. Kacper Aleksiuk, 22. Kamil Sternicki

Unia Swarzędz: 12. Mateusz Filipowiak – 2. Maksymilian Szwak, 4. Paweł Bednarski, 7. Gerard Pińczuk, 8. Filip Soboń – 11. Mateusz Molewski, 16. Paweł Koralewski, 17. Michał Przybyła, 20. Hubert Kisiel, 22. Michał Niedźwiecki – 25. Filip Małek

Ławka rezerwowych: 1. Andrzej Budnik, 3. Igor Jurga, 5. Radosław Barabasz, 6. Jan Paczyński, 10. Mateusz Świergiel, 19. Matek Nyćkowiak, 24. Mateusz Maluśki