Flota pokonana!

Ważne trzy punkty dopisuje Kotwica do swojego dorobku. „Nadmorscy” pokonali przed własną publicznością Flotę Świnoujście. Bramki dla naszego zespołu zdobywali Łukasz Staroń, Ondrej Jakubov i Bartosz Kalupa. 

Na początku meczu „Nadmorscy” mieli idealną okazję do tego by wyjść na prowadzenie. Prostopadłą piłkę dostał Wysocki, bramkarz Floty wyszedł przed pole karne, ale wybił tak piłkę, że trafiła ona prosto pod nogi Piotra Łysiaka. Nasz pomocnik zdecydował się na strzał z dystansu, jednak futbolówka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W dziewiątej minucie meczu ładną indywidualną akcją popisał się Janusz Gancarczyk. Nasz pomocnik złamał z prawego skrzydła do środka i oddał strzał, który z trudem obronił Kalinowski. Chwilę później to goście mogli wyjść na prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym najlepiej znalazł się Mariusz Bedliński, jednak piłka po jego uderzeniu trafiła w boczną siatkę. W 23. minucie meczu goście wyszli na prowadzenie. Sporo miejsca przed szesnastką miał Prawucki, który zdecydował się na strzał z dwudziestego metra i otworzył wynik spotkania. Od strzelenia bramki goście przejęli delikatną inicjatywę i stwarzali sobie kolejne sytuacje bramkowe. Na szczęście żadna z nich nie wpadła do bramki Kuby Trojanowskiego.

Kotwica dobrze weszła w drugą połowę meczu. Indywidualną akcją przy linii końcowej popisał się Mateusz Wysocki, który minął obrońcę drużyny ze Świnoujścia. Dograł do wbiegającego na piąty metr Staronia, jednak nasz pomocnik źle uderzył piłkę i futbolówka minęła bramkę Floty. W 54. minucie meczu Kotwica doprowadziła do wyrównania. Z prawej strony piłkę w pole karne wrzucił Jakubov. Spadła ona prosto na głowę Łukasza Staronia, który zdobył swojego kolejnego gola w barwach naszego klubu. Dla pomocnika był to szczególny gol, bo zadedykował go swojemu synkowi, który w środę przyszedł na świat w naszym mieście. Kotwa poszła za ciosem i zaczęła atakować na bramkę Floty. W 66. minucie meczu zawodnik gości sfaulował naszego piłkarza w bocznym sektorze boiska. Do piłki podszedł Piotr Łysiak, który idealnie dośrodkował na głowę Ondreja Jakubova a ten trafił do siatki Floty. Na kwadrans przed końcem meczu blisko wyrównania byli goście. Błąd popełnił Trojanowski, piłka spadła pod nogi zawodnika gości, który na szczęście Kotwicy trafił w słupek. W 85. minucie meczu dobrą sytuację miał Piotr Łysiak, który dostał piłkę od Janusza Gancarczyka, ale niestety uderzył niecelnie. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry zespół Piotra Zajączkowskiego wyprowadził zabójczą kontrę. Prawym skrzydłem zerwał się Kalupa, który dograł do Huberta Kolano. Nasz pomocnik minął obrońcę Floty i strzelił na bramkę Kalinowskiego. Piłka trafiła w słupek i spadła prosto pod nogi Bartosza Kalupy, który z bliska pokonuje bramkarza gości. Minutę później Flota strzeliła kontaktowego gola. Pięknym uderzeniem popisał się Konrad Prawucki i dopisał kolejną bramkę.

31. kolejka III ligi gr.2 

Kotwica Kołobrzeg – Flota Świnoujście 3:2  (0:1)

0:1 – Konrad Prawucki 23′

1:1 – Łukasz Staroń 54′

2:1 – Ondrej Jakubov 66′

3:1 – Bartosz Kalupa 90+1′

3:2 – Konrad Prawucki 90+4′

Kotwica Kołobrzeg: 1. Jakub Trojanowski – 8. Bartosz Kalupa, 4. Artur Gieraga, 23. Michał Koźlik, 21. Michał Kozajda – 10. Janusz Gancarczyk, 6. Piotr Łysiak, 20. Krzysztof Gancarczyk (5. Marcin Gawron 73′), 7. Łukasz Staroń, 11. Ondrej Jakubov (17. Hubert Kolano 79′) – 14. Mateusz Wysocki ( 22. Kamil Sternicki 53′)

Ławka rezerwowych: 13. Grzegorz Kleemann, 3. Bartosz Gęsior, 5. Marcin Gawron, 9. Oskar Frygier, 17. Hubert Kolano, 22. Kamil Sternicki

Flota Świnoujście: 25. Dominik Kalinowski – 2. Adrian Kołat, 3. Dmytro Szewczuk, 4. Michał Stasiak, 6. Mariusz Bedliński – 8. Konrad Prawucki, 14. Łukasz Kopeć, 16. Adam Wiejkuć, 20. Krystian Peda, 21. Dawid Adamski – 22. Mariusz Helt

Ławka rezerwowych: 12. Łukasz Gądek, 7. Patryk Harkot, 5. Paweł Iskra, 10. Damian Staniszewski, 11. Grzegorz Tarasewicz, 18. Jakub Kuzio, 19. Błażej Jezierski

 

fot. Karol Skiba