„Naszym obowiązkiem było wygrać to spotkanie”

W spotkaniu z Olimpem Złocieniec w bramce zobaczyliśmy Grzegorza Kleemanna, który w ostatnim czasie był drugim bramkarzem Kotwicy. Po meczu Pucharu Polski porozmawialiśmy z naszym bramkarzem o potyczce z drużyną ze Złocieńca. Zapraszamy do przeczytania!

Pokonujemy zespół ze Złocieńca i pewnie awansujemy do kolejnej rundy Pucharu Polski. Cel został zrealizowany. 

– Naszym obowiązkiem było wygrać to spotkanie. Graliśmy z zespołem, który występuje w Klasie Okręgowej i nie braliśmy wcale pod uwagę tego, że mecz zakończy się innym rezultatem niż nasze zwycięstwo. Kontrolowaliśmy przebieg meczu. Olimp złapał bramkę kontaktową, ale szybko odpowiedzieliśmy golem Michała Koźlika i do końca trzymaliśmy rękę na pulsie. 

Wszedłeś do bramki po dłuższej absencji. Nie udało się zachować czystego konta, ale popisałeś się kilkoma dobrymi interwencjami. 

– Szkoda, że nie udało się zachować czystego konta. Nie było dużo pracy, bo praktycznie ciągle atakowaliśmy bramkę zespołu ze Złocieńca. Pomogłem na ile byłem w stanie. Cieszę się, że zagrałem w Pucharze Polski, bo wiosną tego grania nie było w moim wykonaniu za wiele. 

Olimp jak na zespół, który występuje dwie klasy niżej od nas nie bał się grać w piłkę. 

– Trzeba przyznać, że drużyna Olimpu wyglądała na dobrze zorganizowany zespół. Nie bali się zaryzykować i chcieli grać w piłkę. Wiedzieli czego chcą w tym meczu. Na początku troszkę się męczyliśmy, bo nasze ataki były rozbijane przez obrońców przeciwnika. Bramkarz zespołu ze Złocieńca również popisał się kilkoma naprawdę bardzo dobrymi interwencjami i uratował swój zespół od wyższej porażki. Koniec końców wygraliśmy mecz, gramy dalej w pucharze i bardzo się z tego cieszymy. 

 

fot. Artur Szefer