„Jestem optymistą”

Przed startem ligi porozmawialiśmy z Piotrem Łysiakiem, który został wybrany przez drużynę na kapitana Kotwicy. O zmianach w zespole, okresie przygotowawczym i meczu ze Świtem Szczecin opowiedział pomocnik “Nadmorskich”. Zapraszamy do przeczytania.

Za Wami cztery tygodnie przygotowań. Sporo zmian w drużynie, ale jeśli podsumujemy ten czas to możemy powiedzieć, że był to bardzo intensywny etap?

– Był to bardzo intensywny czas dla nas. Dla sztabu, drużyny jak i całego klubu. Sporo zmian, bardzo mocna praca, która jestem przekonany, że zaprocentuje w lidze i będziemy dawać dużo radości ludziom związanym z Kotwicą. Myślę, że będzie to lepsza runda w naszym wykonaniu niż poprzednia. 

Ligę zaczynamy od mocnego uderzenia. Pojedziemy do wicelidera poprzedniego sezonu – Świtu Szczecin. 

– Przed nami bardzo ciężkie spotkanie. Graliśmy tam miesiąc temu w Pucharze Polski. Wiemy gdzie jedziemy i na co możemy się spodziewać od drużyny ze Szczecina. Jest to silna drużyna na swoim boisku. Patrzymy jednak na siebie. Ciężko przepracowaliśmy okres przygotowawczy i jedziemy gotowi z wiarą w zwycięstwo. 

W drużynie zaszło sporo zmian. Według Ciebie udało się przez ten czas zgrać drużynę i zrozumieć system gry, który zaproponował Wam Dietmar Brehmer?

– Wydaje mi się, że ze sparingu na sparing wyglądaliśmy coraz lepiej. Mieliśmy sporo jednostek treningowych, które pozwoliły nam się zgrać. Realizujemy pomysł trenera na grę. Wszystko zweryfikuje liga, która nadchodzi wielkimi krokami. Pierwsze kolejki będą decydujące i po nich będziemy mogli zobaczyć na co stać wszystkie zespoły. Jestem optymistą i wierzę, że nasza wspólna praca zaprocentuje już w pierwszym meczu. 

W tym tygodniu odbyły się wybory nowej rady drużyny. Zostałeś wybrany przez drużynę na kapitana. Jak podchodzisz do tej funkcji?

– Jest to dla mnie bardzo duży zaszczyt nosić opaskę kapitana Kotwicy Kołobrzeg. Była to dla mnie delikatnie niespodziewana decyzja zespołu. Przede mną bardzo duża odpowiedzialny ale zrobię wszystko żeby sprostać tej funkcji i godnie reprezentować zespół w najbliższym sezonie.