Trenerski dwugłos po meczu Elana – Kotwica

Po sobotnim spotkaniu Elany z Kotwicą głos zabrali szkoleniowcy obu drużyn. Zapraszamy do przeczytania tego, co do powiedzenia po meczu mieli Dietmar Brehmer oraz Piotr Kieruzel. 

Dietmar Brehmer, trener Kotwicy Kołobrzeg: – Był to bardzo nietypowy dla nas mecz. Byliśmy zmuszeni na dokonanie dwóch zmian na ważnych pozycjach. Pojawiło się dwóch nowych środkowych obrońców. Muszę powiedzieć, że Michał i Grzegorz stanęli na wysokości zadania. Jeśli chodzi o defensywę to nie przypominam sobie by przeciwnik stworzył stuprocentową sytuację. Oczywiście mecz był specyficzny. Jeśli chodzi o posiadanie piłki i budowanie gry to graliśmy zupełnie inaczej niż dotychczas. Warunkowało to właśnie dwójką nowych środkowych obrońców oraz jakością boiska, która nie była najwyższa. Graliśmy sporo z pominięciem drugiej linii. Bardzo mądrze się broniliśmy. Wykonaliśmy sporo pracy w defensywie. Jeśli chodzi o przód to stworzyliśmy sobie kilka groźnych akcji. Jedną wykorzystaliśmy i to jest najważniejsze. Dla takiej drużyny jak my, w takim momencie wygrywanie meczów jest bardzo ważne. Styl tego meczu ma dużo do poprawy, ale trzy dopisujemy trzy punkty. Jestem dumny z pracy jaką wykonał zespół w defensywie. Jestem zadowolony ze zmienników, którzy jak pojawili się na boisku to dali odpowiednią jakość. Wracamy do domu, a od niedzieli przygotowujemy się do meczu z Pogonią Nowe Skalmierzyce.

Piotr Kieruzel, trener Elany Toruń: – Mogę się wypowiedzieć o moim zespole. Tak naprawdę był to pierwszy mecz, który przegraliśmy po piłkarsku. Jakkolwiek dziwnie może to zabrzmieć to ta porażka mnie nie cieszy, ale buduje. Dotychczas jak przegrywaliśmy spotkania to po naszych indywidualnych błędach, absurdalnych bramkach. Dominowaliśmy i prowadziliśmy grę a sami strzelaliśmy sobie gole. Dzisiaj zagraliśmy normalny trzecioligowy mecz z moim zdaniem z równorzędnym rywalem. Wynik jest jaki jest. Nie jesteśmy z tego zadowoleni. Jestem zadowolony z progresu zespołu po dwóch ciężkich meczach z Kleczewem i Grudziądzem oraz pucharowym spotkaniu w środku tygodnia. Jesteśmy poobijani, bo było kilka braków kadrowych. Stawiliśmy dzielnie czoła głównemu faworytowi do awansu. Gratulacje dla Kotwicy za trzy punkty, ale mogę być zadowolony z postawy Elany w sobotnim meczu.

 

fot. Kotwica Kołobrzeg