„To zwycięstwo nas napędzi”

Po spotkaniu ze Stolemem Gniewino odbyliśmy krótką rozmowę ze strzelcem dwóch trafień dla Kotwicy. Zapraszamy do przeczytania rozmowy z Grzegorzem Goncerzem!

Po dwóch remisach z rzędu udowodniliście, że nic się w Kotwicy nie zacięło. Chyba potrzebowaliśmy takiego meczu jak ten ze Stolemem, w którym pokazaliście, że mamy się dobrze. 

– Mieliśmy w pamięci to, że wygrana w Kołobrzegu miała miejsce dawno temu i chcieliśmy za wszelką cenę zrobić trzy oczka w meczu ze Stolemem. Zwycięstwo jest bardzo okazałe i cieszymy się z tego, że w pełni zdominowaliśmy zespół z Gniewina i pokazaliśmy, że w Kołobrzegu nikomu nie będzie się grało przyjemnie. Zagraliśmy bardzo dobrze jako zespół.  Byliśmy dobrze zorganizowani mieliśmy sporo sytuacji bramkowych. Myślę, że udanie zakończyliśmy rundę jesienną, która dla Kotwicy jest dobra. Jeszcze co prawda nie kończymy grania w tym momencie, bo mamy za tydzień ważny mecz ze Świtem Szczecin. Jestem przekonany, że to zwycięstwo z Gniewinem napędzi nas do tego, żeby odnieść korzystny wynik w ostatnim spotkaniu w tym roku.

Ty dokładasz kolejne dwa trafienia i masz już na swoim koncie jedenaście bramek. 

– Jestem zadowolony z tego, że udało się trafić do siatki dwukrotnie. Ale jestem zadowolony przede wszystkim z tego, że wygraliśmy to spotkanie. Zostałem w dwóch przypadkach dobrze „obsłużony” przez moich kolegów z drużyny i nie pozostało mi nic innego niż zdobyć bramkę. Oczywiście mam świadomość tego, że tych bramek mogłoby być więcej, ale podchodzę do tego na dużym spokoju. Z każdego meczu wyciągam wnioski i staram się poprawiać to, co szwankuje.

W następną sobotę zagramy awansem spotkanie rundy wiosennej. Do Kołobrzegu przyjedzie Świt Szczecin. Po meczu z pierwszej kolejki tego sezonu możemy powiedzieć, że mamy do wyrównania pewne rachunki. Bo ten mecz w Szczecinie zupełnie nie ułożył się po naszej myśli. 

– Bardzo fajnie, że gramy ze Świtem jeszcze w tym roku. Będzie to takie podsumowanie naszej czteromiesięcznej pracy. Graliśmy ze Świtem w momencie kiedy to wszystko się tworzyło. Było sporo nowych twarzy, trener był w początkowej fazie układania zespołu. To spotkanie pokaże nam jaki progres zrobiliśmy i w jakim kierunku zmierzamy. Mamy świadomość tego jak ciężkie spotkanie nasz czeka, ale zrobimy wszystko by pokazać dobry futbol.

 

fot. Patrycja Smalkowska