Trenerzy podsumowali mecz

Szkoleniowcy obu ekip podsumowali ostatnie spotkanie w tym roku. Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi Dietmara Brehmera oraz Andrzeja Tychowskiego. 

Dietmar Brehmer, trener Kotwicy Kołobrzeg: – Bardzo cieszymy się z wygranej. Zakończyliśmy tym spotkaniem ten rok. Był to pierwszy mecz rundy rewanżowej i tą rundę zamykamy bardzo dobrym akcentem. Trzy punkty w dobrym stylu. Chciałbym podziękować zawodnikom, sztabowi, zarządowi oraz wszystkim pracownikom klubu, bo za nami udane pół roku pracy. Możemy w spokoju przygotowywać się do następnej rundy. Uzbieraliśmy czterdzieści punktów i jest to dobry wynik. Jesteśmy jednak na drugim miejscu a po ostatnim meczu sezonu chcemy być na lokacie dającej promocję do wyższej ligi. Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz to kosztował on nas sporo pracy. Spotkaliśmy się z najlepszą drużyną, która grała jak dotąd w Kołobrzegu. Świt to zespół dobrze zorganizowany i ten mecz kosztował nas sporo wysiłku. Mogliśmy go wcześniej zamknąć, ale pozwoliliśmy sobie niepotrzebnie strzelić bramkę. Końcówka była troszkę nerwowa, ale broniliśmy się solidnie. Byliśmy bardzo konsekwentni w defensywie i dopisujemy bardzo ważne trzy punkty.

 

Andrzej Tychowski, trener Świtu Szczecin: – Muszę pogratulować udanego rewanżu za sierpniowe spotkanie. Dopiero co rywalizowaliśmy na starcie ligi a ten czas tak szybko minął, że spotykamy się na meczu rewanżowym. Muszę obiektywnie powiedzieć, że wygrał dzisiaj zespół lepszy o jedną bramkę. Tutaj należą się słowa uznania dla gospodarzy, że zagrali bardzo dobre zawody. Ogólnie uważam, że mecz był bardzo fajny jak na trzecioligowy poziom. Było dużo piłkarstwa w piłce a to zdarza się w tej klasie rozgrywkowej. Myślę, że przewaga Kotwicy w pierwszej połowie była widoczna. My nie wykorzystaliśmy sytuacji, na które byliśmy przygotowani. Jak odebraliśmy piłkę wysokim pressingiem to mieliśmy dwie sytuacje, które powinniśmy skończyć lepiej. Tego wymagam od moich zawodników by takie sytuacje finalizować a zabrakło nam nawet decyzji o strzale. W drugiej połowie zmieniliśmy trochę ustawienie i zaczęliśmy grać bardziej ofensywnie. Powtórzę słowa z początku wypowiedzi. Uważam, że Kotwica była dzisiaj o jedną bramkę lepsza.

 

fot. Patrycja Smalkowska