„Wnieść sporo dobrego do zespołu”

– Kotwica dała mi dłuższą perspektywę rozwoju. Trener wyraził chęć mojej osoby w drużynie. Mam nadzieję, że wszystko fajnie się zazębi i będą to owocne ponad dwa lata – powiedział zaraz po podpisaniu kontraktu z naszym zespołem nowy nabytek Kotwicy, Paweł Łysiak. 

Podpisałeś dwu i pół letni kontrakt z Kotwicą Kołobrzeg. Jesteś zadowolony z tego ruchu?

Jestem zadowolony z tego, że ponownie będę reprezentował barwy Kotwicy Kołobrzeg. Mam nadzieję, że ten czas będzie lepszy niż mój poprzedni pobyt w Kołobrzegu. Dam z siebie wszystko żeby pomóc w walce o cel, który został przedstawiony przed drużyną. Zrobię wszystko by w jak największym stopniu przyczynić się do tego żeby Kotwica w każdym meczu wygrywała.

Twoją nominalną pozycją jest ofensywny pomocnik. Lepiej czujesz się na pozycji numer „osiem” czy „dziesięć”?

Jestem ofensywnym pomocnikiem. Numerem dziesięć. Podczas moich występów zdarzyło mi się grać na pozycji numer osiem, kiedy to występowałem w Błękitnych Stargard. Nie jest mi ona obca, jednak lepiej czuje się tak jak wspomniałem na początku jako ten zawodnik występujący zaraz pod napastnikiem.

Strzeliłeś w poprzedniej rundzie siedem bramek w barwach Bałtyku. W Kotwicy blok ofensywny jest bardzo silnie obsadzony. Nie boisz się rywalizacji?

Nie boję się rywalizacji, ponieważ wiem na co mnie stać. Znam swoje umiejętności i wiem, że poradzę sobie i wniosę dużo dobrego w szeregi zespołu. Wszystko jest możliwe. Nie chcę niczego zakładać, ale zrobię wszystko żeby poprawić wynik strzelonych bramek, które zdobyłem w poprzedniej rundzie reprezentując barwy Bałtyku Koszalin.

 

fot. Kotwica Kołobrzeg