„Czujemy się mocni”

– W każdym meczu gramy o zwycięstwo. Osobiście nie patrzę na ten moment jak wygląda tabela i jak grają inne drużyny. Skupiam się na sobie i zespole. Chcemy wygrywać w każdym spotkaniu i nad tym ciężko pracujemy – powiedział po spotkaniu z Sokołem Kleczew bramkarzy Kotwicy Kołobrzeg, Oskar Pogorzelec. Zapraszamy do przeczytania rozmowy z golkiperem Nadmorskich. 

W kwietniu czeka nas osiem meczów. Dwa już za nami. Możemy powiedzieć, że przed nami decydujący moment ligi?

– Cały kwiecień będzie dla nas intensywnym miesiącem. Czeka nas spora liczba meczów i jesteśmy tego świadomi. Ale musimy też pamiętać, że liga trwa do czerwca i do tego czasu musimy być w pełni skupieni na pracy. W maju będzie mniej gry i więcej oddechu, ale zgodzę się z tym, że kwiecień jest takim kluczowym miesiącem w tym sezonie.

Dosyć odważnie wyszedł Sokół od pierwszej minuty. Spodziewaliście się takiej gry przeciwnika?

– Zagrali inny mecz niż ten, który graliśmy w Kołobrzegu. Miałem wrażenie, że jak graliśmy na jesień u nas to Sokół podszedł do nas z większym respektem. Teraz od początku grali odważnie i wyszli na nas bardzo wysoko. Blokowali nasze otwarcia i starali się odebrać nam piłkę na naszej połowie. Poradziliśmy sobie z tym, ciągle pracujemy nad takimi aspektami i rozwijamy się jako zespół. Dlatego też udało nam się wygrać w Kleczewie.

W dalszym ciągu na wiosnę nie straciliśmy bramki. Nasza formacja defensywna pokazuje swoją siłę. 

– Tak jak napastników rozlicza się ze strzelonych bramek tak bramkarzy rozlicza się z czystych kont. Fakt, że nie tracimy bramek w tym roku jest dla nas zadowalający. Pozwala to wygrać mecz jedną bramką tak jak chociażby z Jarotą. Płyną z tego same pozytywy. Myślę, że każdy czuje przez to większą pewność i spokój.

Ty również pokazujesz, że jesteś w dobrej dyspozycji. Dwie obronione kluczowe interwencje na początku meczu pokazały, że Twoja forma z meczu na mecz rośnie. 

– Czuje się bardzo dobrze. Czujemy się mocno w defensywie. Nie bronię bramki sam żeby była jasność. Na to pracuje cała drużyna. Każdy z chłopaków wkłada bardzo dużo siły i pracy byśmy zachowali czyste konto. Wiadomo, że obrońców i bramkarzy to mocniej dotyka w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Bardzo się cieszę, że udało się stworzyć w Kołobrzegu tak świadomą drużynę.

Przed nami mecz z Olimpią Grudziądz, która jest wiceliderem rozgrywek. W sobotę czeka nas ciekawe spotkanie, które może przyciągnąć na trybuny stadionu im. Sebastiana Karpiniuka w Kołobrzegu sporą liczbę kibiców. 

– Kibice są zaangażowani i liczymy, że pojawią się w sobotę w sporej ilości. Dla nas każdy mecz jest „turboważny”. Podchodzimy do meczu z Olimpią jak do każdego innego. Mimo tego, że zmierzą się ze sobą dwie drużyny, które mają na ten sezon jeden cel to nie podchodzimy do tego meczu inaczej. Przygotowujemy się normalnie i wyjdziemy w pełni skoncentrowani do tego by zagrać bardzo dobre zawody. Olimpia jest w troszkę gorszej sytuacji niż my, ale nie patrzymy na zespół z Grudziądza tylko skupiamy się na sobie.

 

fot. Kotwica Kołobrzeg