Trener po meczu z GKS Przodkowo

Po remisie w Przodkowie poprosiliśmy o kilka słów podsumowania szkoleniowca Kotwicy Kołobrzeg. Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi Dietmara Brehmera. 

Dietmar Brehmer, trener Kotwicy Kołobrzeg: – mecz był dla nas bardzo dużym wyzwaniem. Znaleźliśmy się w takim środowisku, w którym jako zespół nie czujemy się za dobrze. Mieliśmy swój plan na ten mecz. Chcieliśmy walczyć o pierwsze i drugie piłki. Wiedzieliśmy, że piłka będzie  sporo w górze podczas tego spotkania. Plan był bardzo mocni utrudniony, bo warunki bardzo ograniczały grę. Udało nam się strzelić bramkę przed przerwą. Wejście w drugą połowę nie było najlepsze. Wybijamy piłkę, ale trafia ona pod nogi zawodnika gospodarzy. Ten decyduje się na niezbyt groźne uderzenie, ale jednak piłka wpadła w kozioł i Przodków wyrównało. Rzuciliśmy się do ataku, robiliśmy wszystko, co w naszej mocy żeby ten mecz wygrać. Nie poddajemy się, walczymy dalej. Z naszej gry i postawy jestem zadowolony. Niekoniecznie z wyniku, ale zespół pracował i zrobił wszystko żeby wygrać to spotkanie. Taka jest niestety piłka i musimy się z tym zmierzyć. Walczymy dalej. Musimy się oglądać na rywala, ale pracujemy dalej. W niedziele mamy mecz z rezerwami Pogoni Szczecin. Zrobimy wszystko żeby znowu zacząć wygrywać na własnym boisku a nasz stadion był w twierdzą.