Przełamanie Kotwicy
W 9 kolejce Kotwica zmierzyła się z GKS Jastrzębie. Było to starcie zespołów sąsiadujących ze sobą w tabeli. Obie ekipy miały po 8 punktów. Dla obu drużyn to bardzo niezadowalający rezultat dlatego bezpośredni mecz miał wielkie znaczenie by odbić się od strefy spadkowej.
Poczynaniom obu ekip przyglądał się gość specjalny były selekcjoner kadry narodowej Adam Nawałka.
Kołobrzeżanie po dwutygodniowej przerwie od początku chcieli zdominować zmagania.
W szóstej minucie groźnie na bramkę gości uderzał Olaf Nowak, ale strzał wybronił obrońca GKS. W 11 minucie po zamieszaniu w polu karnym ekipy przyjezdnym piłka trafiła na 20 metr do Josipa Solijcia. Strzał kapitana Kotwicy był mocno niecelny. W 19 minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Olaf Nowak. Jego uderzenie z trudem wybronił bramkarz GKS Jakub Trojanowski.
W 24 minucie gości oddali swój pierwszy strzał. Uderzenie Joao Guilherme bez większy problemów wyłapał Krystian Michalski.
Po dłuższym fragmencie bez akcji ofensywnych, gospodarze wreszcie przełamali defensywę gości. Piłka przewędrował z prawej strony pola karnego na lewą a tam zza pola karnego huknął Łukasz Kosakiewicz piłka otarła się jeszcze od obrońcy GKS i wpadła pod poprzeczkę. Kotwica od 41 minuty prowadziła 1:0.
Tuż przed końcem I części Tomasz Kaczmarek miał okazję. Jego strzał z ostrego kąta wybronił Trojanowski. Po pierwszej połowie gospodarze byli na prowadzeniu 1:0.
Po zmianie stron trwał napór gospodarzy. W 50 minucie Kaczmarek w doskonałej sytuacji minimalnie minął się z piłką. Dwie minuty później Josip Soljić huknął z rzutu wolnego z 25 metrów. Strzał obronił Trojanowski. Chwilę później minimalnie pomyli się Filip Kozłowski.
W 58 minucie Kotwica ponownie znalazła drogę do bramki GKS. Po zamieszaniu w polu karnym gości piłkę na 15 metr dostał Aron Stasiak. Uderzył z pierwszej piłki. Ta jeszcze po drodze otarła się od obrońcy i wpadła do siatki. Chwilę później groźnie dla gości uderzał Konrad Kargul-Grobla. W odpowiedzi Aron Stasiak niewiele się pomylił przy strzale z narożnika pola karnego.
W 70 minucie Stasiak ponownie groźnie uderzał z dystansu. Piłka przeleciała tuż obok bramki gości. Do końca obie ekipy miały swoje okazję ale nic nich nie wynikło.
Ostatecznie Kotwica wygrała 2:0. Po tym zwycięstwie zespół kołobrzeski ma w dorobku 11 punktów i ucieka od strefy spadkowej.
W środę nasz zespół zagra na wyjeździe w zaległym spotkaniu z Zagłębiem II Lubin.